niedziela, 16 września 2012

Pierwszy raz w Karkonoszach - 8.09.2012 - dzień pierwszy :)

I wróciliśmy. Koniec ćwiczeń terenowych, ostatni taki wyjazd. Aż łezka w oku się zakręciła. Ćwiczenia terenowe to zapewne jeden z większych atutów studiowania na Wydziale Nauk o Ziemi. Wspaniali ludzie, wspaniałe miejsca, dużo wiedzy, dużo uśmiechu, zabawy, wspomnień. Zwieńczeniem naszych praktyk była wizyta w... Karkonoszach.

Jakoś tak zawsze wychodziło, że nigdy nie było mi po drodze w Karkonosze. Dlaczego? Nie wiem. Może wydawało mi się, że to tak bardzo daleko, może myślałam, że wyjazd do Karpacza to koszty - a tak naprawdę dojazd do Jeleniej Góry można znaleźć już w cenie 20 zł. Teraz już wiem - nie jest to tak daleko jakby mogło się wydawać, przejazd dla studenta jest tańszy niż do Zakopanego, a same Karkonosze są przepiękne!

8.09, wczesny ranek, wyjazd na ćwiczenia terenowe z geomorfologii. Pociąg do Jeleniej Góry, następnie busik do Karpacza i spacer piechotką już na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego do Domku Myśliwskiego (Ośrodek Edukacyjny Karkonoskiego Parku Narodowego). Jeśli ktoś przypadkiem znajdzie się w jego okolicach - warto wstąpić! Ciepłego posiłku schroniskowego czy grzanego piwa tu nie uświadczysz, bo też nie po to ośrodek ten istnieje, ale jeśli tylko chcesz się dowiedzieć czegoś więcej o Karkonoszach to wstąp, zapytaj, poproś o ulotki, o puszczenie filmu o tematyce górskiej. Po męczącym dojściu, z ciężkimi plecakami na plecach i równie ciężkimi mniejszymi plecakami nie na plecach a gdziekolwiek indziej, meldujemy się w Domku Myśliwskim. Po drodze pierwszy raz rzucamy okiem na Śnieżkę (ja widzę ją pierwszy raz w życiu).

Śnieżka.



Daleko jeszcze?


O 21:00 umówiona zbiórka z prowadzącym, więc postanawiamy się przejść po okolicy, zrobić rozpoznanie terenu. Ruszamy więc niebieskim szlakiem nad Mały Staw.

Nad Małym Stawem.

Znad Małego Stawu ruszamy na Strzechę Akademicką.

Strzecha.

Dzień chyli się ku końcowi nad Kotliną Jeleniogórską.


Po zachodzie wracamy do domku, gdzie mamy zebranie o 21:00. Jutro czeka nas olbrzymia dawka wiedzy na szlaku, którą postaram się tutaj przekazać w najbliższej notce. Rekonesansowy dzień w Karkonoszach za nami!


Najniższa chmura, na prawo od schroniska to Cumulus Fractus, a nad nią Stratus Fractus. Cumulus Fractus nazywany jest chmurą dobrej pogody. Jak będzie jutro? Zobaczymy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz